- Czarodzieje http://www.hpforum.pun.pl/index.php - Okolice http://www.hpforum.pun.pl/viewforum.php?id=14 - Park http://www.hpforum.pun.pl/viewtopic.php?id=66 |
Śmierciożerca - 2014-02-22 10:48:33 |
. |
Krzychu - 2014-02-22 11:13:52 |
Wstąpiłem do parku. Siadam na ławce. |
Peter - 2014-02-22 11:14:45 |
Siadam obok Puchona. |
Krzychu - 2014-02-22 11:16:00 |
Dyrektor - parsknąłem z pogardą. Syrektor! Dumbeldore wróci jeszcze do swojej funkcji. Już ja tego dopilnuje. |
Śmierciożerca - 2014-02-22 11:16:27 |
Z daleka patrzył w czarnej szacie z kapturem na dwóch chłopaków. W ręce, ukrytej za płaszczem trzymał w gotowości różdżkę. |
Krzychu - 2014-02-22 11:17:09 |
Co to? - zapytał Krukona. Daj różdżkę. |
Peter - 2014-02-22 11:17:12 |
- Taak. - Mówię. - Słyszałem, że kręcą się tu śmierciożercy. |
Krzychu - 2014-02-22 11:17:52 |
Salvio Hexi - szepcze. - oddaje różdżkę. |
Krzychu - 2014-02-22 11:19:41 |
Trzeba znaleźć materiały które pomogą Dumbeldorowi wrócić do starego stanowiska - odparłem. |
Peter - 2014-02-22 11:19:53 |
- To zaklęcie brzmi inaczej. - Mówię. - To Salvio Hexia |
Asuki - 2014-02-22 11:20:56 |
Zauważył, że chłopacy się na jego patrzą. To najlepszy moment - pomyślał i szybko rzucił dwa levicorpus. Obaj zawiśli w powietrzu, a następnie ich rozbroił. |
Krzychu - 2014-02-22 11:21:16 |
Osz ty. Rzuć. - jeszcze nas wypatrzą. Uczyłem się pare razy. Wiedziałem że czegoś zapomne. -odparłem szybko |
Peter - 2014-02-22 11:21:57 |
- Co teraz? - Pytam. |
Krzychu - 2014-02-22 11:22:03 |
Co? Rzucaj zaklęcia i spadamy! - szybko mówie |
Krzychu - 2014-02-22 11:22:42 |
Kurcze nie mamy różdżki... |
Krzychu - 2014-02-22 11:23:12 |
RATUNKU - krzycze. RATUNKU! |
Peter - 2014-02-22 11:24:01 |
- Uspokój się. - Mówię. - Nic nam nie zrobi. - Przepraszam czy mogę prosić o swoją różdżkę? |
Krzychu - 2014-02-22 11:24:51 |
Człowieku. Prosisz śmierciożerce o różdżkę? Zwariowałeś? |
Śmierciożerca - 2014-02-22 11:25:51 |
Podszedł do nich w masce i rzucił zaklęcie w puchona - jęzlep - jego język przykleił się do podniebienia. - Wy dwaj. Wiecie, w jakie poważne wpadliście kłopoty? |
Peter - 2014-02-22 11:27:46 |
- Zdajemy sobie z tego sprawę. - Mówię |
Krzychu - 2014-02-22 11:28:21 |
Ehe.- odparł z trudem. Neshtey - miało to znaczyć niestety. Plosze nech nas pan ufolni - miało znaczyć Proszę nich nas Pan uwolni. |
Asuki - 2014-02-22 11:30:27 |
- No to zabieramy was - powiedział do siebie, i deportował się z nimi do kwatery śmierciożerców. |
Peter - 2014-02-22 11:30:58 |
- Co chcecie z nami zrobić?! - Krzyczę |